Orange peel alternatywa dla mocnego złuszczania

Wiele osób nie może pozwolić sobie na peeling złuszczający, nie pozwala im na to wiele czynników, chodźby nawet wykonywana praca lub stan skóry. W związku z tym szukano sposobu na tą niedogodność, i udało się!

 

Orange Peel, nowa generacja kuracji retiniodami

Jest to pierwszy peeling na świecie wykorzystujący retinaldehyd, bardzo skuteczna, ale zarazem nie stabilną postać witaminy A
Dzięki zastosowaniu w preparacie najnowszej nanotechnologii może wykazywać wysoką stabilność, jednocześnie doprowadza do natychmiastowej przemiany retinaldehydu w kwas Retinowy.
Dzięki tym zastosowaniom produkt został ulepszony, ma głębsze działanie, przedłużone uwalnianie składników aktywnych w skórze, a przede wszystkim wykazuje mniejsze działanie drażniące na skórę, co jest bardzo ważne w przypadku osób nietolerujących produktów z retinolem lub nie mogących pozwolić sobie na widoczne oznaki złuszczania się naskórka.

 

Wskazania do zabiegu

• starzenie skóry
• melasma i hiperpigmentacje
• trądzik i blizny potrądzikowe
• pierwsze zmarszczki

 

Działanie złuszczające Orange Peel

Występują 3 etapy złuszczania o niewielkim stopniu nasilenia, w ciągu 10-12 dni. Można w tym czasie normalnie na co dzień stosować makijaż. Pierwsze efekty złuszczania obserwuje się po około 3 dniach od wykonania zabiegu, kolejne w 7 dniu i 10 dni po zabiegu.
Ten rodzaj peelingu wnika w skórę bardzo szybko i nie wymaga długotrwałego trzymania na skórze, jak zdarza się w przypadkach innych peelingów, trzymamy go 4 godziny. Ze względu na pomarańczowe zabarwienie zaleca się zmycie produktu przed snem, ponieważ może poplamić ubrania.Preparat oprócz retinaldehydu zawiera substancje nawilżające i rewitalizujące skórę jak cynk, kwas hialuronowy, czynniki wzrostu.

Prezentowane zdjęcie wykonane jest od razu po zabiegu.

 

 

Autor: Kosmetolog Karolina Czechowska