Poznaj składniki w kosmetykach, co warto o nich wiedzieć – część 2/2

W tym miesiącu kontynuujemy temat o składnikach w kosmetykach, na które należy uważać a w niektórych przypadkach nawet unikać. W poprzedniej części opisałam „Co to jest INCI” oraz podałam przykłady kilku często spotykanych konserwantów. Zapraszam do lektury drugiej części tematu.

Konserwanty w kosmetykach – Silikony

Są bardzo często używane w kosmetykach, to syntetyczne pochodne krzemu organicznego. Wszystkie nazwy kończące się na – “icone” dimethicone, cetyldimethicone, methicone, lub na “xane” cyclopentasiloxane, cyclohexasiloxane.

Silikony są to bezbarwne i bezwonne olejki lub woski, zapewniają kosmetykom przyjemną i delikatną konsystencję. Powoduje, że produkt się nie klei i łatwo rozprowadza na powierzchni. Dodawane są przede wszystkim do szamponów, produktów do stylizacji włosów, balsamów, odżywek do włosów, masek do włosów, kremów do rąk, podkładów, kremów i pudrów do twarzy, baz pod makijaż i tuszy do rzęs.  

 

 

Skóra lub włosy po zastosowaniu preparatu ze silikonem jest wyjątkowo gładka co sprawia, że wydaje nam się że preparat jest znakomity. Niekoniecznie, ponieważ składniki te działają okluzyjnie, pokrywają strukturę skóry lub włosa filtrem, utrudniając jej oddychanie. Oleje lub woski silikonowe to substancje syntetyczne, szkodliwe, nieulegające biodegradacji. Najwięcej silikonów jest dodawanych do kosmetyków do pielęgnacji włosów.

Rodzaje silikonów:

  1. Rozpuszczalne w wodzie (mało szkodliwe dla skóry)
  • Lauryl methicone copolyol
  • silikony z PEG/PPG
  • Hydrolyzed wheat protein hydroxypropyl polysiloxane
  • Dimethicone copolyol
  1. Nierozpuszczalne w wodzie (w miarę łatwo dają się zmyć za pomocą łagodnych szamponów)
  • Dimethiconol
  • Beheonoxy dimethicone
  • Dimethicone
  1. Nierozpuszczalne w wodzie (wymagają silnego detergentu SLS)
  • Trimethylsilylamodimethic
  • Cyclopentasiloxane
  • Trimethicone

PEG i PPG: substancje powierzchniowo czynne

Emulgatory i rozpuszczalniki PEG

INCI: polyethyleneglucol, polypropylene-glycol

To produkty pochodzenia syntetycznego, wytwarzane na bazie tlenku etylenu. Najczęściej występują w formie płynu lub wosku, są odpowiedzialne za lepkość a także za łączenie się olejów z wodą. Nie ulegają rozpadowi a w procesie ich wytworzenia ulega zanieczyszczeniu środowisko naturalne.

 

 

Niestety w czasie procesu wytwarzania PEG jest wytwarzany szkodliwy, trujący gaz – tlenek etylenu. Jego cząsteczki mogą przedostać się do naszego organizmu, dlatego niektórzy skłaniają się ku temu, że może powodować uszkodzenia komórek w organizmie. U osób z delikatną, wrażliwą skórą lub dzieci może wywoływać świąd, pokrzywkę, reakcje alergiczne i stany zapalne a także pękanie naskórka. Syntetyczny PEG działa osłabiająco na naturalną warstwę hydrolipidową naszej skóry, przez co staje się ona bardziej  narażona na szkodliwe działanie substancji z zewnątrz.

BHA i BHT

INCI: butylhydroxyanisol, butylhydroxytoluene

To konserwanty, syntetyczne antyoksydanty zapobiegający oksydacji składników w kosmetyku, ma także właściwości niwelujące przykre zapach, zabezpiecza oleje i tłuszcze przed utlenianiem. Głównie znajduje się w szminkach do ust, cieniach do powiek, korektorach, kosmetykach nawilżających. Może wywoływać reakcje alergiczne na skórze i podrażnienia.

Ftalany

INCI: diethyl phtalate

Stosowane są w kosmetykach jako czynniki uwalniające ich główne zastosowanie to zwiększenie zdolności wnikania produktu w skórę. Przez swoją zdolność do wnikania substancji są podejrzane o prawdopodobieństwo zaburzenia układu endokrynnego w organizmie. Występują głównie w pomadkach do ust, szamponach, kremach do twarzy, pastach do zębów, dezodorantach.

 

 

Formaldehyd

INCI: formaldehyde (HCHO)/ formalina, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol (Bronopol), 5-bromo-5-nitro-1,3-dioxane (Bronidox), benzylhemiformal, butylcarbamate, diazolidinyl urea, DMDM hydantion, glutaral, glyoxal, hexetidine, imidazolidinyl urea, lodopropynyl, MDM hydantion, methenamine, quanternium-15, sodium hydroxymethylglycinate, tosylamide/formaldehyde resin

Stanowią głównie konserwanty, powodują silne alergie, absolutnie zakazane w produktach dla niemowląt i dzieci do 3 r.ż, mogą być rakotwórcze i mutagenne. Mimo, iż nie stanowią  same w sobie zagrożenia, jednak wchodzą w reakcje z innymi substancjami i pod wpływem temperatury mogą powodować wydzielanie toksycznych substancji. Formaldechyd występuje głównie w kosmetykach do włosów, szamponach i farbach. Może znajdować się w kosmetykach, po mimo zamieszczenia przez producentów informacji “bez parabenów”.

MEA DEA TEA

INCI: MEA – monoethanolamine-monoetanoloamina,DEA-diethanolamine,dietanolamine-dietanoloamina, TEA- triethanoloamine-trietanoloamina

Należą do środków pianotwórczych, sprawia że konsystencja preparatu jest kremowa. Stosowane głównie w szamponach i żelach pod prysznic, płynach do kąpieli, kosmetykach pomagających rozczesać włosy, tuszach do rzęs i podkładach. Mogą wywoływać reakcje alergiczne takie jak świąd i pokrzywkę oraz drażnić błony śluzowe, wysuszać skórę głowy, czy wywoływać egzemę i łuszczycę.

Jakich oznaczeń unikać w kosmetykach

  • PEG,
  • PPG,
  • glikol polietylenoglikol,
  • poliglikol oksyetylenowy,
  • polioksyetlenoglikol,
  • makrogol,
  • carbowax,
  • polyethylene glikol,
  • PEO,
  • polyethylene oxide

Podane powyżej substancje ze względu na swoją wysoką szkodliwość zostały zakazane w produkcji kosmetyków naturalnych. Zastąpiły je naturalne emulgatory stosowane w certyfikowanych i naturalnych kosmetykach. Najczęściej występują pod nazwami: Lanolil Alcohol, Lanolin, Cera Alba, Lecytyna, Wosk pszczeli, Cetearyl Alcohol, Guar Gum, Xantan Gum, Citric Acid

Na koniec przykładowy skład kosmetyku naturalnego, oznaczonego jako “Silicon free”, mimo że podobno nie zawiera silikonów to jednak coś tam znajdziemy. Na pierwszy rzut idzie naturalny szampon Alterra Naturkosmetik, szampon nawilżający, w swoim składzie ma Cocamidopropuyl Betaine popularny syntetyczny środek powierzchniowo czynny i Sodium Coco Sulfate łagodniejsza wersja SLS, czyli dalej sls.

 

 

 

Drugi produkt to balsam do ciała nawilżający firmy Evoluderm  oświadczenie 0% paraben a co my tu mamy? Phenoxyethanol, Chlorphenesin to konserwanty

 

 

 

Następny produkt to naturalne kokosowe masło do ciala 100% coconut oil (dermokosmetyk), jednak znalazł się produkt bez ulepszaczy.

 

 

 

Podsumowanie

Szkoda, że coraz częściej spotykamy na półkach w sklepach kosmetyki z co róż większą ilością substancji mało wartościowych wręcz często uczulających. Że co chwila firmy pod nazwą wręcz nic nie sugerującą przemycają szkodliwe substancje. Na szczęście z każdym dniem zaczynamy być bardziej świadomi i znacznie większa liczba osób zaczyna interesować się tym czego używa i zaczyna sprawdzać składy.  Oby za parę lat tak szybko jak się pojawiły zniknęły ulepszacze w kosmetykach i nie tylko tam. Oczywiście nie dajmy się zwariować zaprzestając całkowitego używania produktów kosmetycznych, po prostu bądźmy bardziej czujni i wybierajmy to co naprawdę jest dobre a nie to co jest dobrze reklamowane.

Autor: Kosmetolog Karolina Czechowska

ul. Czysta 4 (Galeria)
50-013 Wrocław
tel. 888-837-617